Nasze kolejne spotkanie miało oddźwięk w tym co się dzieje w Ukrainie. Każdy miał swoje spostrzeżenia i chętnie na ten temat rozmawiał. Towarzyszyły tym rozmowom duże emocje. Po zakończeniu dyskusji na ten temat rozpoczęliśmy prezentacje przeczytanych książek.
Bożenka zaprezentowała i poleciła nam dwie książki. Pierwsza to rozmowa Małgorzaty Czyńskiej z Leonem Tarasewiczem pt.: „Nie opuszczam rąk. Rozmowa z Leonem Tarasewiczem”. Jest to opowieść o człowieku, który jest malarzem, profesorem Akademii Sztuk Pięknych, wiceprezesem Związku Hodowców Drobiu Rasowego „Gallus” w Polsce. Opowiada o swojej białoruskiej tożsamości i skomplikowanych stosunkach Białorusinów z Polakami. Mówi o swojej fascynacji naturą, zwierzętami a głównie kurami. Wspomina czasy studenckie, rozmawia o sztuce, którą uwielbia i o tym, że całe jego życie krąży wokół niej. W swojej sztuce przełamuje schematy, przekłada rzeczywistość na język sztuki – obrazu i przestrzeni. Czytając książkę ma się wrażenie, że rozmawia się z z artystą osobiście. Następną proponowaną pozycją jest książka pt.: „Ziemia nie do życia. Nasza planeta po globalnym ociepleniu” autorstwa Davida Wallacea – Wellsa. Autor przedstawia jakie skutki przyniesie globalne ocieplenie. Uświadamia nas co przyniosą skutki globalnego ocieplenia, jak będzie zmieniał się świat przez niedobory żywności, klęski żywiołowe, kryzysy polityczny i gospodarczy oraz epidemie. To wszystko wg Wellsa zmieni nasz świat nie do poznania, wpłynie to nawet na kształt przyszłej kultury.
Krzysztof polecił książkę z działu dziecięcego pt.: „Życie” Lisy Aisato, jest to zbiór świetnych ilustracji norweskiej artystki opatrzony krótkimi zdaniami dotyczącymi naszego życia. To opowieść o stracie i miłości. Odmalowana z niezwykłym kunsztem afirmacja życia. Każdy znajdzie w „Życiu” ułamek siebie. Książka jest dla dzieci i dorosłych Aisato zawarła w rysunkach nie tylko te piękne momenty, lecz także trudy codzienności, wewnętrzne rozterki, smutki, złamane serca i niedogodności starości.
Krysia przeczytała „Ostatnie dziecko” Sebastiana Fitzeka. To opowieść o chłopcu, który w poprzednim życiu był mordercą. Obecnie opowiada adwokatowi o swoich morderstwach sprzed lat. Opowieść chłopca jest tym straszniejsza, że wkrótce adwokat dowie się o tych z najbliższej przyszłości. Powieść czyta się dobrze.
Ola zaproponowała trylogię „Jaśminowa saga” Anny Sakowicz. Obejmuje ona lata od 1916 roku do 2019 roku. Historia rozgrywa się na terenie Gdańska. Bohaterkami są trzy siostry, wychowujące się w tradycyjnej rodzinie. Dziewczęta pracują w rodzinnym zakładzie introligatorskim. W burzliwe losy rodziny Jaśmińskich powoli wkraczają zmiany zarówno społeczne jak i polityczne. Zauważalna jest coraz większa świadomość pań związana z tym czego oczekują od życia, z kim chcą dzielić los, chcą być niezależne i samodzielne. Niestety o losach kobiet z tej rodziny zadecyduje również podejście Niemców do Polaków. Okres II wojny światowej odciska swoje piętno, także na rodzinie Jaśmińskich, opływa w brutalność i tragiczne zdarzenia. Historia rodziny urywa się w dramatycznym roku 2019, kiedy to podczas Finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy z rąk zamachowca ginie prezydent Gdańska Paweł Adamowicz.
Teresa przeczytała książkę „Klawisze” Drauzio Varella. Autor opisuje pracę i życie strażników więziennych. Są tu opowieści, które autor zbierał podczas dwudziestoletniego wolontariatu w więzieniu Carandiru. Następną polecaną pozycją jest „Rok magicznego myślenia” Joan Didion. Książka stanowi zapis poradzenia sobie autorki ze śmiercią męża i ciężką chorobą córki. Autorka podchodzi do straty na dwa sposoby intelektualny i emocjonalny. Żałoba jest bardzo indywidualnym doświadczeniem dla każdej osoby. Trudno oceniać, coś tak prywatnego ale nawet najbardziej intymne momenty, mogą uświadomić czytelnikowi prawdy o życiu.
Tereska przeczytała „Rosyjska namiętność” Reyes Monforte, to książka w której, poznajemy życie Liny i Siergieja Prokofiewów. To niesamowita historia życia Liny Prokofiew, żony kompozytora rosyjskiego, która zaznała przepychu, blichtru, ciepła i miłości ale jednocześnie wiele cierpienia, odrzucenia, rozczarowań i niesprawiedliwości. Książka wciągająca, przerażająca ale i epatująca siłą miłości. Kolejną proponowaną książką jest Rzeki płyną jak chcą Ałbeny Grabowskiej. Jest to powieść obyczajowa osadzona w realiach I wojny światowej. Panny Terechowiczówny, to trzy siostry, a każda z nich kieruje się w życiu innymi wartościami i poglądami. Grabowska, osadzając historię w realiach I wojny światowej, epidemii hiszpanki oraz rodzącego się ruchu sufrażystek, opowiada o rozterkach i troskach sióstr, skupiając się jednak na najstarszej z nich – Klarze. To właśnie Klara staje się postacią najbliższą czytelnikowi, jednak to, co przyniesie los, zaskoczy wszystkich.
Danusia poleciła nam „Dom Gejsz” Waldemara Bednaruka i Alexa Vastatrixa. Jest to kontynuacja książki Harem. W tej części poznajemy bliżej postać Marysieńki Sobieskiej, która wprowadza w Zamościu powiew świeżości.
Danusia wprowadziła nas w tajniki trylogii Marii Ulatowskiej z cyklu „Sosnowe dziedzictwo”. Autorka opowiada losy Anny Towiańskiej i jej bliskich. Zostaje ona właścicielką starego dworku na Kujawach. Niestety jest on zaniedbany i potrzeba wiele pracy, by odzyskał dawną świetność. Anna poznaje wspaniałych ludzi i postanawia pozostać w Sosnówce dłużej. Sosnowe dziedzictwo to magiczna, pełna pogody ducha i życzliwości historia o tym, jak los czasami pomaga nam być szczęśliwymi.



















