Spotkanie Dyskusyjnego Klubu Książki rozpoczęliśmy nietypowo, od prezentacji książki podarowanej bibliotece przez Grupę Wydawniczą Relacja „Co chciałabym aby ludzie wiedzieli o demencji”. Jej autorką jest Wendy Mitchell. W swojej książce dzieli się z czytelnikiem osobistą i przejmującą opowieścią o tym, jak z osoby niezwykle aktywnej zawodowo i rodzinnie, miłośniczki biegania i górskich wędrówek, zmieniła się niepostrzeżenie w pacjentkę cierpiącą na zaniki pamięci. Próbowała wyobrazić sobie, jak jej życie będzie wyglądało bez pamięci, bez świadomości. Zaczęła zdobywać wiedzę na temat demencji i aktywnie wspierać ludzi u których rozpoznano to zaburzenie. Została ambasadorką Brytyjskiego Stowarzyszenia na Rzecz Walki z Chorobą Alzheimera.
Autorka opisuje trudności, z jakimi mierzy się każdego dnia, jak demencja wpływa na jej sposób myślenia, odczuwanie emocji, wzrok, słuch i orientację w przestrzeni. Pokazuje, jak radzi sobie z codziennością i co jej pomaga w utrzymaniu samodzielności. Podpowiada co może ułatwić życie osobom z demencją w domu, w rodzinie i w przestrzeni publicznej.
Po prezentacji książki przeszliśmy do zwykłego porządku spotkań. Klubowicze dzielili się wrażeniami po lekturze książki „Ameryka.pl, Opowieści o Polakach w USA”. Jest to 10 reportaży, spisanych przez Dorotę Malesę. Opinie o tej książce były podobne. Dobrze napisana, ciekawa, a jednak nie wnosząca nic nowego. Zbiór historii z życia konkretnych osób, jakie już nieraz słyszeliśmy. Klubowicze porównali opisane losy bohaterów do tych z serialu dokumentalnego „Żony Hollywood”. Pani Bożena zwróciła uwagę na takie zalety książki jak szczegółowość opisów i zmysł obserwacyjny autorki.
Pani Teresa opowiedziała o dwóch książkach, które podejmują bardzo trudne tematy związane z problemami instytucjonalnymi i moralnymi kościoła katolickiego. „Babilon. Kryminalna historia kościoła” odwołuje się do legendarnego miasta Babilon, symbolu zniewolenia i skupia się na pokazaniu niechlubnej roli kościoła na całym świecie. Autorzy: Artur Nowak i Stanisław Obirek opisują przestępstwa jakich dopuszczali się księża i zakonnice. Jednocześnie zaznaczają, że nie jest to książka antykościelna i antyreligijna.
Druga z książek „Bielmo. Co wiedział Jan Paweł II” Marcina Gutowskiego odwołuje się bezpośrednio do głowy kościoła katolickiego i przedstawia powiązania hierarchiczne, wzajemne zależności i sposób ukrywania wykroczeń i przestępstw przeciwko konkretnym ofiarom, których dopuścili się księża. Nie odpowiada na pytanie co wiedział Papież , zostawia poparty dowodami materiał do samodzielnych przemyśleń. Żadna z książek nie wyczerpuje tematu, obie są wstrząsające, poparte wieloletnią pracą w zakres której wchodziło badanie dokumentów i rozmowy z ofiarami i oprawcami. Obie książki przedstawiają najważniejsze fakty i mogą być wyjściem do dalszego zgłębiania tematu i budowania własnej opinii.
Po równie trudną książkę sięgnęła Ewa „Łowcy skór. Tajemnice zbrodni w łódzkim pogotowiu” to reportaż autorstwa Tomasza Patory, dziennikarza śledczego. Opowiada o procederze uśmiercania ludzi, na którym wzbogacali się medycy, zakłady pogrzebowe, a na końcu przedstawiciele prawa, którzy kryli winnych. Przybliża w swojej książce kulisy działań pracowników pogotowia, szpitali, dyspozytorów, a w późniejszym czasie także policji, prokuratorów i sędziów. Książka jest wstrząsająca, pisana bez taryfy ulgowej.
Olga przełamała mroczną tematykę i poleciła książkę Sylwii Ziętek, która z brutalnego świata przeniosła nas do świata sztuki. „Polki na Montparnassie” to opowieść o naszych rodaczkach, które nie mogły rozwijać swoich pasji i talentu w naszym kraju i zdecydowały się na emigrację do stolicy artystycznego świata. Do Paryża od czasów zaborów do końca II wojny światowej wyjechało blisko dwieście artystek. Niektóre żyły jak chciały osiągając sukces, inne zmagały się z biedą i wykluczeniem, umierały w nędzy lub żyły w cieniu znanych mężczyzn. Prawie wszystkie dziś uznane są za wybitne twórczynie, a ich dzieła są wyszukiwane przez kolekcjonerów. W książce znajdziemy nazwiska znane w świecie sztuki jak i te, które dopiero są odkrywane.
Zostając w kobiecym kręgu Olga poleca również książkę „Kobiety w pudełku”. Tematyka Kraju Kwitnącej Wiśni interesuje ją od czasów nastoletnich kiedy obejrzała „Czarodziejkę z księżyca”. Od tamtego czasu chętnie sięga po książki o Japonii. Karolina Bednarz w swoim reportażu ukazała inne oblicze japońskich kobiet. Postrzega je jako osoby pozbawione głosu, możliwości, perspektyw, zależne od patriarchatu, wychowywane w tytułowym pudełku, jak piękny kwiat na pokaz. Inni uczestnicy DKK zwrócili uwagę, że książka jest jednostronna i powiela niektóre mity, przedstawia kobiety będące w najgorszej sytuacji, ale nie jest obiektywna i nie pokazuje pozytywnych zmian jakie zachodzą w japońskim społeczeństwie.
Pani Ania też lubi książki opowiadające o losach kobiet umiejscowione w różnych okresach historycznych i bardzo poleca „Telefonistkę z ulicy Próżnej” Weroniki Wierzchowskiej. Jest to powieść z wątkiem kryminalnym w którym bohaterka z powodu ciekawości wpada w sam środek intrygi i niebezpiecznych zwrotów akcji. A wszystko dzieje się na tle warszawskiej ulicy, na której pojawia się elektryczność, a do pierwszych mieszkań trafiają aparaty telefoniczne.
Wątek kryminalny pojawia się też w powieści Remigiusza Mroza, którą przeczytał Krzysztof. Autor zaskakuje gdyż odchodzi od swojego ulubionego gatunku literackiego. W książce „Z pierwszej piłki” poznajemy historię jednego z klubów piłkarskich, który po klęsce stara się odzyskać dawny dobry poziom sportowy. Książkę dobrze się czyta, ale będzie bardziej fascynująca dla kibica, niż dla osoby, która piłką nożną się nie interesuje.
Wśród przeczytanych książek nie zabrakło też kryminałów. „Prawo matki” Przemysława Piotrowskiego to kolejna z cyklu książek o komisarzu Igorze Brudnym. Pojawiają się w nim nowi bohaterowie a także wątki porwania dziecka, handlu organami i desperackiej walki matki o uratowanie córki. Książka jest brutalna i chłodna ze świetnie skonstruowaną intrygą.
Inny kryminał, który czytali uczestnicy DKK to „Świąteczna mordercza gra” Alexandry Benedict. Jest napisany w stylu nawiązującym do książek Agathy Christie. Szybko się czyta, ale nie jest porywający.
Pani Bożenka wspomniała o książce „Sycylijskie Lwy” Stefanii Auci. Jest to powieść inspirowana wydarzeniami w osiemnastowiecznej Sycylii . Przedstawia życie sycylijskich rodzin, ich wzajemne zależności i mechanizmy, które doprowadziły do powstania mafii.
Zapraszamy do lektury książek polecanych przez Klubowiczów.